Sunday , March 26 2023

Parliamentary Elections 2019. PSL-Polish Coalition Convention



[ad_1]

See more video »

Kosinik-Kameez: We are not anti-PIS or anti-PIS. We are in for a strong Poland

Foto: Piotr Augustyniak / PAP

|
                                                                     Video: tvn24
Władysław Kosiniak-Kamysz na krajowej konwencji wyborczej

Polska musi przejść na "zieloną stronę mocy" – przekonywał w sobotę lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz na krajowej konwencji wyborczej. Jak dodał, chodzi między innymi o tani prąd i czystą energię, a "także o nadzieję na bezpieczną szkołę i dobry dostęp do lekarza". Zapowiedział, że ludowcy idą do wyborów z postulatami między innymi wprowadzenia emerytury bez podatku oraz dobrowolnej składki do ZUS.

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Polska jest wspólnotą, którą trzeba wzmacniać, a w wielu miejscach – przywrócić.

– Tu w Płocku jest Polska. W każdej z naszych miejscowości, miast, miasteczek, wsi, na każdym osiedlu, wszędzie, gdzie są ludzie dobrej woli, gdzie jesteśmy my, są nasi rodacy – mówił lider ludowców.

– Z dumą przychodzimy we wspólnocie uświęconej tradycji ruchu ludowego, reprezentowanej przez zielone historyczne sztandary. Wierni naszej tradycji. Wierni hasłu: "Żywią i Bronią. Bóg, Honor, Ojczyzna". Idziemy dziś do kolejnych wyborów, do kolejnej bitwy o lepszą Polskę – zadeklarował.

Ludowcy – wskazywał – idą w szerszej formule, "zjednoczeni pod hasłem Koalicja Polska".

– Wielu dzisiaj próbuje opluć nas, próbuje odebrać nam prawo do samostanowienia, do realizowania naszego programu. Podjęliśmy się budowy Koalicji Polskiej nie przeciwko komuś – zaznaczył Kosiniak-Kamysz. – Nie jesteśmy anty-PiS, nie jesteśmy anty-opozycją, nie jesteśmy przeciwko, tylko jesteśmy za silną Polską, demokratyczną, sprawiedliwą dla wszystkich – podkreślił.

Zwracając się do zebranych, Kosiniak-Kamysz powiedział, że to najpiękniejszy widok polityczny w jego życiu. – Nigdy nie widziałem tak entuzjastycznej, tak pełnej sali. Jest tutaj cała Polska – ocenił.

Jego zdaniem, to pokazuje, że proponowana przez PSL idea ma sens.

Emerytura bez podatku, dobrowolny ZUS

– Idziemy z jasnymi, wyrazistymi hasłami. Idziemy po to, by było więcej udziału obywateli w sprawowaniu władzy. Właśnie te idee dnia referendalnego, czy wyboru rzecznika praw obywatelskich w sposób powszechny, dania szansy na to, żeby każdy mógł startować w wyborach wniósł Paweł Kukiz do naszego środowiska – podkreślił szef ludowców.

– Chcemy i doprowadzimy do wprowadzenia emerytury bez podatku, wyższej o czterysta złotych. Taka emerytura po prostu się należy – zapowiedział.

Dodał, że przyszła kadencja musi dowartościować i oddać szacunek "ludziom pracy, ciężkiej pracy, w fabrykach, w sklepach, na roli, dobrych gospodarzy, tych, którzy tworzą miejsca pracy, przedsiębiorców, tych, którzy składają się dzisiaj na dobre programy społeczne, które obecny rząd wprowadził".

Zapowiedział, że PSL ich nie wycofa. – My ten 500 plus wzmocnimy, ale musimy na niego zarobić, a żeby zarobić musimy dać przeżyć przedsiębiorcy, samozatrudnionym – podkreślił Kosiniak-Kamysz.

– Nie możemy patrzeć na ciągłe podwyżki ZUS-u (…) ZUS musi być dobrowolny. Stać cię na zapłacenie, to zapłacisz, masz trudności, nie jesteś w stanie, musisz utrzymać rodzinę i miejsca pracy, nie będziesz płacić ZUS-u. To będzie twoja decyzja – zapowiedział szef ludowców.

"Polska musi przejść na zieloną stronę mocy"

Kosiniak-Kamysz odnosząc się do zielonego koloru na sztandarach PSL powiedział: – My niesiemy nadzieję na lepsze jutro, na bezpieczną szkołę, na dobry dostęp do lekarza, na godne prowadzenie działalności gospodarczej, na dobre gospodarowanie na roli.

Dodał, że zielony, to nie tylko kolor symbolizujący nadzieję. – To zobowiązanie – Polska musi przejść na zieloną stronę mocy. Musi stanąć po zielonej stronie mocy: tani prąd, czysta energia, miejsca pracy. Ten zielony, to zdrowa polska tradycyjna żywność, najlepsza na świecie – podkreślił.

– Nie będzie miliarda dla telewizji (Jacka) Kurskiego, ale będzie miliard na ubezpieczenia upraw rolniczych i stabilizację dochodów – zapowiedział.

Kosiniak-Kamysz mówił też, że trzeba zadbać o zielony styl życia, "dać szansę na to, byśmy oddychali pełną piersią, nie dusili się w smogu, nie dusili się węglem sprowadzanym z Rosji".

Szef ludowców wezwał do "ponadpartyjnego, ponadpolitycznego paktu na rzecz służby zdrowia".

– Uzdrowimy służbę zdrowia we współpracy i do tego wzywam wszystkie partie opozycyjne i partie koalicji, wszystkich którzy startują w wyborach – apelował.

Zapowiedział, że jego ugrupowanie będzie walczyć o dobrą przyszłość i o pomyślność dla wszystkich obywateli – niezależnie od tego, jaki mają światopogląd. – Tego potrzeba Polsce utarzanej w wojnie między Polakami – ocenił.

– Zrobimy wszystko, żeby nie było wojny religijnej, będziemy bronić naszych wartości, naszej tradycji, tych wszystkich tradycji chrześcijańskich, które są po prostu od pokoleń w nas – zapewnił lider ludowców.

– Trzeba iść z czasem i postępem, ale szanować te tradycje, dogmaty uświęcone – powiedział, powołując się na Wincentego Witosa. – Będziemy je szanować i o nie dbać, będziemy łączyć Polaków i doprowadzimy do przywrócenia braterstwa. To jest nasze święte, najważniejsze zobowiązanie – przekonywał.

Kukiz: od dzisiaj macie na kogo głosować

Paweł Kukiz podczas przemówienia na konwencji krajowej wspomniał 2015 rok, gdy kandydował do Sejmu. Jak zaznaczył, wówczas przysięgał, że nigdy nie zdradzi postulatów obywatelskich.

Obiecywał wtedy, że nigdy nie zrezygnuje – jak mówił – z "walki o możliwość indywidualnego startu do Sejmu każdego obywatela Rzeczpospolitej". Przypomniał również postulat, aby "obywatele mogli korzystać z instytucji referendum", a także, by można było odwołać posła w trakcie kadencji.

– (Przysięgałem), by można było skończyć z korupcją we wszystkich – podkreślam – we wszystkich partiach politycznych. Przysięgałem, że zrobię wszystko, by obniżyć podatki, by wyzwolić drobnych przedsiębiorców z tego fiskalizmu – dodał Kukiz.

– Przysięgałem, że swoich postulatów nie zdradzę i przysięgi dochowałem – powiedział.

Zwracając się do lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza przyznał, że oba ugrupowania mogły iść "łatwą drogą". – Idziesz z Platformą, ja idę z PiS. Spokojnie wchodzimy do Sejmu i jest, jak było – powiedział.

– Ale nie o to chodzi. Trzeba wybrać nową drogę – drogę centrum, drogę dialogu, drogę pojednania – wskazał polityk. – Czy wy nie macie dość tych kłótni w rodzinach? (…) Przyjeżdża rodzina, są święta, ten za PiS, ten za PO. "Nie mam na kogo głosować". Od dzisiaj macie na kogo głosować – zadeklarował Kukiz.

Oglądaj

Kukiz: teraz macie na kogo głosować" width="640" height="360" class=" lazy lazy-with-fallback

Wideo: tvn24 Kukiz: teraz macie na kogo głosować

Kukiz: celujemy w dwucyfrowy wynik

Kukiz mówił, że "to ludowcy uczyli czytać i pisać i to ludowcy wyrównywali szanse". – Tak było sto lat temu, dlatego byli znienawidzeni przez sanację. Dlatego sanacja robiła wszystko, aby ich zniszczyć, aby zostawić tego ciemnego chłopa w tym miejscu, w którym on był (…) by żyć z niego i teraz mamy taką samą sytuację – powiedział.

Podkreślił, że PSL-Koalicja Polska "idzie z kagankiem oświaty, idzie do ludzi, idzie oświecać ich w ich prawach obywatelskich, w ich prawach, które mają nasi odpowiednicy w Niemczech, we Francji, w Wielkiej Brytanii, wszędzie w cywilizowanej Europie".

Przekonywał, że jeżeli zostaną wprowadzone postulaty PSL-Koalicji Polskiej, to zlikwidowane zostaną patologie "we wszystkich partiach politycznych". – Celujemy w dwucyfrowy wynik w nadchodzących wyborach. Celujemy w to, aby zostać "języczkiem u wagi". My będziemy decydować, kto będzie miał władzę w Polsce, a władzę w Polsce będzie miał ten, kto będzie pracował dla obywateli, a nie będzie ich panem – podkreślił Kukiz.

Autor: js//plw
/
Źródło: PAP, TVN24

[ad_2]
Source link